Fantastyczna rozrywka


[Filmy]


”Tunel Śmierci” – ”Death Tunnel”

[blok]Produkcja: USA
Gatunek: Horror
Data premiery: 2005-07-29 (Świat)
Reżyseria: Philip Adrian Booth
Scenariusz: Shane Dax Taylor
Christopher Saint Booth
Philip Adrian Booth
Aktorzy: Steffany Huckaby – Heather
Annie Burgstede – Tori
Kristin Novak – Ashley
Jason Lasater – Richie
Jesse Bernstein – Devon
Melanie Lewis – Cameron
Yolanda Pecoraro – Elizabeth
Robyn Corum – Leah
Brian Dyer – Dr Vanguard
Joan Farrell – Traci
Gill Gayle – Professor
Jilon Ghai – Mason
Reenie Varga – Pielęgniarka
Gary Wolf – Gio
Zdjęcia: Philip Adrian Booth
Marcel Cabrera
Roberto Correa
Muzyka: Christopher Saint Booth
Scenografia: Christopher Saint Booth
James Smith
Jessica Lynn Mathis
Producent: Christopher Saint Booth
Shane Dax Taylor
Montaż: Philip Adrian Booth
Kostiumy: Christopher Saint Booth
Czas trwania: 97 minut
Od lat: 18

Któż z nas nie oglądał filmu opowiadającego o duchach, nawiedzonych miejscach oraz przerażających potworach? Ile razy widzieliśmy już na ekranie ludzi poubieranych w białe prześcieradła z przykutymi do nich łańcuchami, w nieudacznie wykonane maski mające być twarzami wilkołaków? Jak często zdarzało się, że oglądane przez nas ”dzieło” było tak ”interesujące” i ”przerażające”, że jedyne na co mieliśmy ochotę to ciepłe łóżko i przyjemny sen? Ostatnio jednak, na szczęście, możemy oglądać horrory, które stoją na znośnym poziomie. Należą do nich: szokująca ”Piła”, doprowadzający do wymiotów ”Hostel” oraz interesujący ”Krąg”. Jest jeszcze jedna perełka… Co mam na myśli? Otóż, mówię o filmie ”Tunel Śmierci”…
Patrząc na litery będące tytułem, pomyślałem, że tytułowy Tunel Śmierci jest odcinkiem drogi, na którym zginęło wielu szalonych i nieostrożnych kierowców. Jaka radość zagościła w moim sercu, gdy okazało się, że jestem w błędzie! Zacznijmy może od początku…
W roku 1928 Kentucky zostało zaatakowane przez niebezpieczną i tajemniczą zarazem chorobę, która nazwana została Białą Plagą. Lekarstwa nie było, umieralność rosła z dnia na dzień, ludzie tracili nadzieję, że ich życie ulegnie jakiejkolwiek poprawie, że będzie lepiej. Aby przeciwdziałać epidemii, został wybudowany szpital, do którego trafiali ludzie z symptomami Białej Plagi. Jednym z naczelnych lekarzy został dr Richard James Vanguard, będący osobą mającą największy wpływ na zdarzenia w przyszłości… Sanatorium okazało się jednak nieskuteczne. Nieudolność personelu, brak skutecznych leków, zbyt szybko rozprzestrzeniająca się zaraza. Ostatecznie zginęło sześćdziesiąt trzy tysiące ludzi. Ilość zwłok była tak duża, że nie można było sobie z nimi poradzić w żaden znany ówczesnemu człowiekowi sposób. W celu pozbycia się ciał został wybudowany pod szpitalem tak zwany Tunel Śmierci… Po wielu latach w budynku zostaje umieszczonych pięć dziewczyn, które mają pięć godzin na opuszczenie pięciopiętrowego szpitala. Jest to zabawa zorganizowana przez kilku znajomych w celu inicjacji. Nazwa tej imprezy to ”Prawda lub Strach”. Przedstawicielki płci pięknej budzą się na różnych piętrach. Mają założone dziwne maski, a pierwsze, co słyszą, to nienaturalny głos objaśniający im sytuację w jakiej się znalazły. Jednak sanatorium jest miejscem niebezpiecznym. Oprócz dziewczyn w budynku znajduje się ktoś jeszcze… duchy… Zabawa zamienia się w koszmar…
Jak już wspomniałem na wstępie, zaliczam ten film do najlepszych dreszczowców, jakie miałem okazję oglądać do tej pory. Kiedy doszedłem do momentu, w którym dziewczyny mają założone maski i słyszą tajemniczy głos, spojrzeliśmy z mamą po sobie i rzekliśmy jednocześnie: ”Piła”! Na szczęście, później film zmienił swoje oblicze i przestał przypominać dzieło wspomniane przed chwilą. ”Tunel Śmierci” obfituje w sceny, które mogą zaszokować i przestraszyć. Niejednokrotnie można podskoczyć w fotelu. Dzięki nim siedzimy wpatrzeni w ekran i z wielkim zainteresowaniem śledzimy rozwój akcji. Muszę przyznać również, że niektórzy mogą się pogubić w nieco zawiłej fabule. Według mnie gra aktorów stoi na zadowalającym poziomie. Przez cały czas postacie przez nich grane są przerażone, strach widać nawet w oczach. Muzyka jest wyśmienita. Doskonale oddaje nastrój zaistniałej w danym momencie sytuacji. Za plus uznaję jeszcze lokację w jakiej osadzona jest przedstawiona historia. Stary szpital to doskonałe miejsce, w którym strach czai się w każdym, nawet najmniejszym zakamarku.
Reasumując, film ten jest naprawdę dobry. Oprócz w miarę skomplikowanej akcji, nie znajduję innych słabych stron ”Tunelu Śmierci”. Na koniec chciałbym jeszcze dodać, że jest to historia oparta na faktach, o czym informuje nas kilka liter pojawiających się na ekranie na samym początku.
Polecam go wszystkim tym, którzy maja mocne nerwy i lubią się czasami pobać.[/blok]##edit_bywujdans 2006-04-05 17:49:25##ed_end##


Autor: 619


Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.

ZAMKNIJ
Polityka prywatności